Stary pies. O tak, też mam taką staruszkę, jest już z nami ponad 3 lata/obecnie ma około 13 lat/.Nie jest to mój pierwszy pies, ale takiej wdzięczności nigdy wcześniej nie zaznałam. Zabraliśmy dużego,śmierdzącego,smutnego staruszka a po jednym dniu mieliśmy wpatrzonego w nas dużego,ślicznego,spokojnego, usłuchanego żarłoka.Oczy mówiły:”ja tu cichutko poleżę , tylko mnie nie oddajcie nigdzie…” To było niesamowite doświadczenie.Gorąco polecam takiego przyjaciela, tylko czasu mało…
Trending Articles
More Pages to Explore .....